Leżę w łóżku i piję kawę,
jest niedziela – niedziela zawsze była nasza.
Leżę w łóżku i patrzę w okno,
już w nie nie zapukasz.
Leżę w łóżku i uważnie patrzę na telefon,
już do mnie nie zadzwonisz.
Leżę w łóżku i piję kawę,
kawa rozlała się na pościel.
Jest niedziela – niedziela zawsze była nasza,
dziś już została tylko wylana kawa.
-Sosza
(źródło grafiki:soup.io)
Smutne,ale prawdziwe...:-( ,ech...buzka
OdpowiedzUsuńObs? zacznij i daj znać
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Jeejku! To jest idealne ;-; Muszę to zapisać gdzieś ♥
OdpowiedzUsuńmeryy-blog.blogspot.com - KLIK♥
PIĘKNIE NAPISANE szkoda tylko, że takie smuttne;(
OdpowiedzUsuńhttp://oczamiinncylud.blogspot.com/ zapraszam;)